Nietypowe sytuacje, w których warto zostać VATowcem (artykuł zamieszczony w „Kreatorka Jutra”)

W ostatnich artykułach króluje VAT. Do tego podatku większość małych i początkujących firm może zarejestrować się dobrowolnie, a jeśli masz wybór, to warto się porządnie zastanowić i podjąć jak najlepszą decyzję. Ogólną zasadą jest, że warto zarejestrować się do VAT, jeżeli Twoimi klientami są firmy będące podatnikami VAT, a gdy Twoi klienci to osoby nieprowadzące działalności, lepiej pozostać przy zwolnieniu.

Dzisiaj przeczytasz o tym, że czasami warto zrezygnować ze zwolnienia, nawet jeśli sprzedajesz wyłącznie osobom nieprowadzącym działalności.

Gdy sprzedajesz z niższą stawką niż kupujesz

Standardową stawką podatku VAT jest 23 %. Istnieją jeszcze stawki obniżone. Można je zastosować tylko wówczas, gdy ustawa mówi wprost, że usługa lub towar z danej grupy jest objęta  preferencyjną stawką.

Towary i usługi opodatkowane stawką 8% zostały wymienione w załączniku nr 3 do ustawy o VAT. Są to m.in. usługi wstępu na imprezy sportowe, do parków rozrywki, usługi fryzjerskie, weterynaryjne, budowlane i remontowe w budynkach mieszkalnych.
Stawka 5% ma natomiast zastosowanie do dostawy towarów wymienionych w załączniku nr 10 do ustawy. Większość towarów opodatkowanych stawką 5% to podstawowe produkty żywnościowe, a także drukowane książki oraz czasopisma specjalistyczne.

Stawka 3% dotyczy głównie usług związanych z rolnictwem, leśnictwem, rybołówstwem, a także części produktów rolnych.

Stawka 0% stosowana jest do sprzedaży towarów poza Polskę oraz transportu międzynarodowego.

Kiedy warto być VATowcem?

Jeśli wykonujesz usługi, których sprzedaż jest objęta obniżoną stawką VAT, to bardzo prawdopodobne, że opłaca Ci się być VATowcem. Podam przykład:

Paulina ma salon fryzjerski. Jej klienci to osoby nieprowadzące działalności. Poza tym faktury za koka lub trwałą i tak nie będą kosztem w ogromnej większości działalności, więc Paulina uznała, że nie będzie dobrowolnie rejestrować się do VATu.

Sprawdźmy, czy Paulina postąpiła słusznie.

Wartość sprzedaży w salonie to 10.000 zł brutto w tym 741 zł VATu

Usługi fryzjerskie są objęte VATem 8%

Zakupy w kwotach brutto:

lokal 2.000 zł

materiały (szampony, lakiery, farby) 2.000 zł

inne koszty (telefon, prąd, sprzęt) 1.000 zł

razem 5.000 zł, w tym 935 zł VATu

Wzór na obliczenie VATu, który Paulina powinna wpłacić do urzędu skarbowego to:

vat_wzor

według danych z naszego przykładu:

741 zł – 935 zł = -194 zł

minus 194 dla urzędu to 194 dla Pauliny. Paulina na dobrowolnej rejestracji zyskałaby 194 zł.

Jeśli VAT z zakupów jest większy od VATu ze sprzedaży, powstaje kwota o wdzięcznej nazwie „nadwyżka podatku naliczonego nad należnym”. Paulina, gdyby była VATowcem, mogłaby wystąpić do urzędu skarbowego o zwrot tej nadwyżki na swoje konto i cieszyć się z podjęcia słusznej decyzji. Jest jednak jeden mały haczyk – w takich sytuacjach najprawdopodobniej zostaniesz poproszona przez urząd o dostarczenie dokumentów (faktur zakupu, sprzedaży), na podstawie których została wyliczona kwota podatku VAT do zwrotu.

Kiedy rejestracja do VAT może być mniej korzystna?

Jeśli sprzedajesz towary (nie usługi), na które ustawa nakłada niższą stawkę VAT, rejestracja do VAT może być mniej korzystna. Aby towar sprzedać, musisz go najpierw kupić, a kupujesz go z taką samą stawką, z którą sprzedajesz. Tutaj wybór nie jest już tak oczywisty i najczęściej warto zastosować zasadę upodobnienia się do klienta: „sprzedajesz VATowcom, zostań VATowcem, sprzedajesz zwolnionym i nieprowadzącym działalności – pozostań przy zwolnieniu”.